Szkolny Klub Górski

Góry zachwycają, inspirują, porządkują wiele ludzkich spraw. O górach można mówić bez końca.

"Świat wartości w górach jest prosty i przejrzysty dla każdego. Ale jest to absolut piękna i estetycznych doznań. Nie chcesz, nie jedziesz. Nie jedziesz, nie widzisz. Nie widzisz, nie przeżywasz. Wybór należy do ciebie." – Piotr Pustelnik.

Szkolny Klub Górski umożliwia młodym ludziom dokonać wyboru. Do zobaczenia w górach!

77 454 45 24
piodobro@wp.pl
Tadeusza Kościuszki 39, 45-062 Opole
  • Aktualności

    Przeczytaj co u nas się dzieje.

  • Korona Gór Polski

    Zobacz, które szczyty tworzą Koronę Gór Polski.

  • Wyprawy

    Przeczytaj relacje z naszych wypraw.

  • Współpraca

    Poznaj naszych partnerów i sponsorów.

  • Historia szkoły

    Poznaj historię Opolskiego Elektryczniaka.

Najnowsze artykuły

Piąty challenge projektu „Z Opola na dach Europy”

Piąty challenge projektu „Z Opola na dach Europy”

W środę 13 listopada 2024 r. część Członków Szkolnego Klubu Górskiego realizowała "niepodległościowy" #5 challenge w ramach projektu „Z Opola na dach Europy”. 37 Członków SKG Opole pokonało dzisiaj 25...

Filmowe podsumowanie Ekspedycji 13

Filmowe podsumowanie Ekspedycji 13

Zapraszamy do oglądnięcia filmu podsumowującego Ekspedycję 13 Słowenia, która odbyła się w dniach 1 - 7.09.2024.

Zapisy do Szkolnego Klubu Górskiego

Zapisy do Szkolnego Klubu Górskiego

Wystartował nowy rok szkolny - Jesteśmy po miesiącu Wielu z Was już pyta, co można zrobić, żeby zostać członkiem SKG Opole, dlatego rozpoczynamy nowy nabór. Warto tworzyć prawdopodobnie jedyny taki...

Szkolny Klub Górski na Ekspedycji 13 w Słowenii

Szkolny Klub Górski na Ekspedycji 13 w Słowenii

W dniach 1 - 7.09.2024 Szkolny Klub Górski uczestniczył w kolejnej, już w trzynastej Ekspedycji.

Niezwykłe spotkanie o trekkingu w Himalajach

Niezwykłe spotkanie o trekkingu w Himalajach

W ramach „Spotkań z ludźmi gór” organizowanych przez Szkolny Klub Górski, w środę 10 kwietnia 2024 odbyło się kolejne spotkanie.

Opowieść o trekkingu w Neapolu

Opowieść o trekkingu w Neapolu

Przed nami niesamowite spotkanie.

Filmowe podsumowanie Ekspedycji 12

Filmowe podsumowanie Ekspedycji 12

Zapraszamy do oglądnienia filmu podsumowującego Ekspedycję 12, która odbyła się w dniach 11 - 13.03.2024.

Ekspedycja 12 zaprowadziła nas w malownicze Sudety

Ekspedycja 12 zaprowadziła nas w malownicze Sudety

W dniach 11 - 13.03.2024 Szkolny Klub Górski uczestniczył w kolejnej, już dwunastej Ekspedycji.

 

 

O nas

Szkolny Klub Górski jest klubem o charakterze typowo turystyczno-górskim, co oznacza, że każdy - nieistotne, czy wytrawnym "góralem", czy też początkującym turystą - znajdzie tu coś dla siebie.

Cele i zadania

Zadania i cele jakie stawia sobie Szkolny Klub Górski.

Spotkania

Siedzibą naszego Klubu jest Zespół Szkół Elektrycznych w Opolu. Spotykamy się w wcześniej ustalone środy o godz. 14.45.

Członkowie klubu

Jeśli kochasz góry i chciałbyś poznać szlaki i pasma górskie to masz niesamowitą okazję.

Zapisy

Napisz do nas na Facebooku, na maila bądź wypełnij formularz.

Czy można przeżyć 3 pory roku w ciągu jednego dnia? Oczywiście! Przekonaliśmy się o tym jako uczestnicy Drugiej Ekspedycji Szkolnego Klubu Górskiego. W czasie gdy tegoroczni maturzyści główkowali się nad argumentami do rozprawki lub rozwiązaniem równania podczas próbnych matur, my wędrując przez błoto, śnieg czy asfalt zdobywaliśmy kolejne szczyty należące do Korony Gór Polskich.

Wszystko zaczęło się rankiem 23 listopada br., gdy wraz z Opiekunami oraz z Dyrektorem Opolskiego Elektryczniaka na czele, zajęliśmy miejsca w autobusie, który nas zawiózł do Zagórza Śląskiego. Zobaczyliśmy tam zaporę wodną oraz w ramach rozgrzewki weszliśmy na wzgórze z Zamkiem Grodno na szczycie.
Warto dodać, że uczniowie w ramach przygotowań do wyjazdu, byli odpowiedzialni za przygotowanie szlaku pod względem oznakowania trasy, charakterystyki czy też topografii terenu. Podczas listopadowej ekspedycji odpowiedzialnymi byli tegoroczni maturzyści Kewin Warzecha i Mikołaj Chmielak. „Bardzo się ucieszyłem, że opiekun Szkolnego Klubu powierzył mi przygotowanie szlaku – powiedział Kewin Warzecha. „Dzięki temu każdy z członków czuje odpowiedzialność za nasz klub, ale nade wszystko pozwala w bardziej świadomy sposób przygotować się do wyjazdu w góry” – dodaje Mikołaj.
Następnie rozpoczęliśmy nasz marsz na pierwszy szczyt w Górach Sowich - Wielką Sowę. Już pierwszego dnia ostatnie siedem kilometrów pokonaliśmy w iście zimowych warunkach. Były ośnieżone drzewa, mnóstwo śniegu na szlaku no i niepowtarzalny klimat na szczycie. Myślę, że nawet zdjęcia tego nie oddadzą - to trzeba przeżyć. Piętnaście minut po zdobyciu szczytu byliśmy już w schronisku „Sowa” gdzie się zagrzaliśmy przy kominku, zjedliśmy smaczną kolację, a po podsumowaniu dnia oraz odprawie i poznaniu szlaku na następny dzień wędrówki Pan Dyrektor Dariusz Dobrowolski przeprowadził zajęcia z orientacji mapy, używania kompasu i chodzenia na azymut. Małe przypomnienie wiadomości ze szkoły podstawowej i poszerzenie ich o nowe umiejętności na pewno pomoże w przyszłych wędrówkach. Nawet tych bez szlaków.
Drugi dzień zapowiadał się ciężko i taki był. Wyruszyliśmy rankiem w zimowej aurze, aby do pierwszej wioski zejść w czasie roztopów, a podczas pokonywania 21 kilometrowej trasy napotkać błotne przeszkody, brak oznaczeń szlaków, bardzo wymagające podejścia i znowu śnieg i lód. Wędrówka przez te wszystkie pory roku sprawdziła naszego charta ducha jednak wynagrodziły to nam piękne widoki i „schroniskowe schabowe”. Do schroniska „Andrzejówka” w Górach Kamiennych dotarliśmy po raz kolejny o zmroku i we mgle. 24 listopada zakończyliśmy podsumowaniem dnia, transmisją meczu ligi mistrzów jak i graniem w bierki. Nawet nie wiecie ile taka rozgrywka może dostarczyć emocji i radości.
Ostatnie kilkanaście godzin naszej wyprawy zaczęliśmy od zdobycia drugiego szczytu Korony Gór Polskich - Waligóry w paśmie Gór Kamiennych. Po krótkim aczkolwiek trudnym technicznym podejściu mogliśmy się cieszyć z możliwości dopisania kolejnej góry do naszych legitymacji klubowych. Kolejnym punktem było wejście na Chełmiec. Tego dnia pogoda nam naprawdę dopisywała, rano przywitał nas lekki mróz a promienie słońca nie opuszczały nas już do końca wędrówki. I przy tych jakże korzystnych warunkach atmosferycznych około godziny 13.00 wstawiliśmy się koło krzyża milenijnego i wieży z nadajnikami na najwyższym szczycie Gór Wałbrzyskich. Po zejściu do Boguszowa dopełniliśmy formalności w urzędzie miasta przybijając pieczątkę na siódmej stronie legitymacji Klubu Zdobywców Korony Gór Polskich.
„Bardzo się cieszę, że tak wielu młodych ludzi chce zmagać się z różnymi trudnościami w górach, ale jeszcze większą radością są też niesamowite relacje czy tez rozmowy na szlakach czy w schronisku” – powiedział Dariusz Dobrowolski, dyrektor Opolskiego Elektryczniaka, który również był uczestnikiem ostatniej wyprawy.
Wspólne chodzenie po górach to niesamowita szkoła życia. „W szkole zdobywamy wiedzę, na zajęciach praktycznych często nabywamy umiejętności, a podczas wyjazdów uczymy się codzienności życia” – zaznaczył Kewin Warzecha. „Dla mnie osobiście bardzo ważne jest to, że można razem z nauczycielami czy też dyrektorem porozmawiać na szlaku czy w schronisku o tym czym żyje na co dzień” – powiedział Mikołaj Chmielak, tegoroczny maturzysta Opolskiego Elektryczniaka.
Powrót do Opola umiliła nam wizyta w pizzerii, która była czasem na podsumowanie naszej ekspedycji i zwieńczeniem wspólnego, trzydniowego wysiłku. Dziękujemy wszystkim uczestnikom i opiekunom za wspólną przygodę!

Zobacz zdjęcia z wyprawy.

Dlaczego chodzę po górach?

Kiedyś na Demotywatorach przeczytałem zdanie, które bardzo dobrze odpowiada na pytanie dlaczego chodzę po górach. Otóż ludzi można podzielić na dwa rodzaje: na tych, którym nie trzeba tłumaczyć tej miłości do gór i na tych, którzy nigdy tego nie zrozumieją.
Piotr Dobrowolski
Nauczyciel - członek SKG
Góry przyciągają mnie swoją magią i nieprzewidywalnością. Potrafią skatować nogi ale odwdzięczają się pięknymi widokami. Pozwalają mi zapomnieć o codziennej, szarej rzeczywistości.
Mikołaj Żytyński
Odkąd pamiętam lubię wysiłek fizyczny, góry są wspaniałym miejscem na sprawdzenie swoich sił i jednocześnie odpoczynek od codzienności. Czasami wspinaczka jest męcząca, ale widoki z samego szczytu są czymś niesamowitym i niezapomnianym.
Bartłomiej Zieliński
Góry są dla mnie doskonałą odskocznią od codzienności. Uczą doceniać rzeczy proste, takie których na co dzień nie dostrzegamy. Wbrew pozorom są ciekawe i zawsze nieprzewidywalne.
Kewin Warzecha
Lubię podziwiać górskie krajobrazy, spędzać aktywnie czas, dużą satysfakcję przynosi mi stanięcie na szczycie góry po całym dniu wędrówki.
Adam Lukosik
Dlaczego lubię chodzić po górach? Co przyjemnego jest w zmęczeniu, pocie, i bolących od wędrówki nogach? Może to, że powietrze u góry ma lepszy smak, a przebywanie na szlaku pozwala na psychiczne katharsis.
Mikołaj Chmielak
Jest w tym coś nieuchwytnego i niewytłumaczalnego. Nieważne ile razy byśmy się starali to wytłumaczyć, to i tak nie zrozumiesz tego dopóki sam nie spróbujesz.
Adrian Panek
Bardzo lubię góry... Ogólnie kontakt z naturą i w tym wypadku nie muszą być to akurat góry. Szum drzew, świeże powietrze i spokój. Uwielbiam poznawać nowe miejsca.
Michał Wojda
Gdy pojechałem pierwszy raz w góry 6 lub 7 lat temu bardzo mi się spodobały piękne widoki, nieźle towarzystwo przyroda ale nie tylko 3 lata temu gdy pojechałem na Babią Górę poczułem tą chęć i dalsza ochotę chodzenia po górach. W górach zawsze umiem się odstresować, wyluzować zapomnieć o kłopotach, naładować tak zwane baterie nigdzie tak nie umiem odpocząć jak w górach.
Nikodem Sękowski

Należymy do Klubu Zdobywców Korony Gór Polski

Korona Gór Polski ustanowiona została w 1997 roku, a tworzy ją 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich naszego kraju. Aby zostać jej zdobywcą trzeba wejść na nie pokonując siłą własnych mięśni ponad 30 tysięcy metrów n.p.m. Klub zrzesza nie tylko rodaków z kraju, ale i mieszkańców wielu państw europejskich, a nawet dalekiej Syberii. Osoby przyjęte do Klubu mają prawo noszenia odznaki klubowej. Członkowie Klubu Zdobywcy Korony Gór Polski dokumentują swoje wejścia na koronne szczyty w specjalnej książeczce zbierając pieczątki.

Zobacz wykaz szczytów